Pola to młodziutka sunia, być może ma ok roku, półtora. Jest średniej wielkości. Nieufna w stosunku do obcych osób. Do swoich opiekunów się cieszy, jest posłuszna, przychodzi na wołanie na ogrodzonym terenie, mądra, chętnie się uczy, przekupna. Jest psem terytorialnym i hałaśliwym. Błąkała się po Warszawie przez kilka tygodni. Została złapana, trafiła do przytuliska, a następnie do hotelu z behawiorystą. Pani Magda wypracowała z nią bardzo wiele rzeczy. Zdobyła jej zaufanie. Sunia zaczęła cieszyć się życiem. Nie wiadomo co ją wcześniej spotkało – czy była „dzika” od małego, czy została przez kogoś bardzo skrzywdzona.

Do adopcji dla osoby doświadczonej, chcącej pracować z psem. Tylko do domu z terenem (nie nadaje się do mieszkania w bloku).

Fibi jest ok półtora roczną, średnią suczką. Ma mnóstwo energii i milion pomysłów na minutę. Za to kocha wszystko co żyje, psy, koty, dorosłych, dzieci.
Jest aktywna i trzeba zapewnić jej duża dawkę ruchu. Nie nadaje się do mieszkania w bloku. Najlepiej sprawdziłaby się jako pies w stajni, albo gospodarstwie agroturystycznym – żeby miała na prawdę dużo ruchu i dużo bodźców.
Mogłaby się sprawdzić przy psich sportach, bo jest przekupna i szybko się uczy.

Cora została przywieziona z przytuliska w Glinie w Rumunii. W Polsce czuje się bardzo dobrze.  Przebywa w hotelu dla psów. Szuka dobrego domu! -Najlepiej czułaby się w domu z ogródkiem (do tej pory nie miała okazji mieszkać w bloku). Dobrze dogaduje się z innymi psiakami, choć wśród innych psów lubi być „tą najważniejszą”. Jest przyjacielska, lubi głaskanie, ma w sobie dużą potrzebę czułosci i miłości ze strony człowieka, choć nie jest typowym psiakiem kanapowcem i przytulanką. Szuka odpowiedzialnego właściciela, który zaakceptuje ją taką jaką jest, rozumiejąc co przeszła..

We wrześniu odbyła sie trzecia sesja zdjęciowa psów z Palucha.

Tradycyjnie pod spodem przedstawiamy bohaterów sesji.

Album ze zdjęciami

———————————————————————————————————————————————-

IBISEK

to kilkuletni, średniej wielkości mieszaniec w typie wilczura. Jest psem dość spokojnym, chodzi ładnie przy nodze, spacer z nim to sama przyjemność. W stosunku do innych psów, również samców, nie wykazuje agresji. Z psiakiem, z którym dzieli kojec „dogaduje się” bardzo dobrze. Jest przyjacielsko usposobiony do ludzi, choć w stosunku do obcych może na początku zachowywać się odrobinę na dystans. Ibisek to psiak bardzo łagodny i uroczy. Na pewno nie będzie kłopotliwym domownikiem. Zaadoptuj Ibiska, ten psiak zasługuje na najlepszy dom. Nr ewidencji 830/12 Kontakt w sprawie adopcji: wolontariusze: Justyna tel. 511 106 869, Mikołaj 796 123 413

Latem miała miejsce druga sesja zdjęciowa piesków z Palucha. Poznaliśmy następne czworonogi czekające na wspaniałe domy. Wolontariusze z chęcią przyprowadzali swoich ulubieńców na zdjęcia, z nadzieją, że łatwiej będzie znaleźć im domy. A fotograficy Sylwia i Robert, po raz kolejny dobrze wywiązali się z zadania! Pod spodem przedstawiamy rezultaty ze spotkania. I oczywiście wyczekujemy telefonów oraz dobrych wieści 🙂

Album ze zdjęciami

„Ojej! Zdaje się, że mamy gości… Tutaj, tutaj, chodźcie do mnie! Szczekam! Słyszysz? To ja szczekam. I kręcę się w kółko z radości! To na twoje powitanie. To ta gwałtowna NADZIEJA… Proszę, nie idź dalej. Zatrzymaj się. Spójrz mi w oczy. Dotknij mnie. Choć jeden, jedyny raz. Proszę! O tutaj, wystawiam nos przez kratę. I łapy. Nie, nie idź dalej! Ciągle na ciebie czekam! Weź mnie ze sobą, weź mnie ze sobą, weź mnie ze sobą…” Buli bardzo źle znosi pobyt w schronisku. W klatce kręci się wciąż w kółko i gryzie miskę.

W ostatni styczniowy weekend w schronisku na Paluchu odbyła się kilkugodzinna sesja zdjęciowa. Wprawdzie było dość zimno, ale za to świeża pokrywa śnieżna stworzyła subtelne tło dla wspaniałych psich portretów. Nasi przyjaciele, artyści fotograficy Sylwia i Robert , pilotowani przez wolontariuszy wyczarowali (dosłownie!) mnóstwo ujmujących wizerunków mieszkańców schroniska.
Mamy nadzieję, że dzięki tym pięknym zdjęciom łatwiej znajdziemy im domy 🙂 .

Rocky to młody pies, pełen energii i chęci do zabawy. Ma piękny, zawsze uśmiechnięty pyszczek. Jest średniej wielkości, ale krępej budowy. To przyjaźnie nastawiony do życia pies. Z każdym chciałby się zapoznać. Nie jest typem leniwca. Potrzebuje dużo spacerów i wyciszenia.

Wakacje – okrutny okres. Mamy dopiero początek czerwca, a już załamujemy ręce. Zgłoszeń jest coraz więcej z każdym dniem. A rąk tak mało do pomocy. Wszystkie możliwości jakie mamy, są już wyczerpane.

Dlatego zgłaszamy się z prośbą do Państwa!

Dom tymczasowy – to miejsce, w którym zwierzę czeka na adopcję.